2017/11/15

Cześć !
Dzisiaj chciałabym poruszyć temat motywacji, który w tych czasach jest tematem dyskusyjnym.

Opowiem na swoim przykładzie. Jestem osobą bardzo skrytą i często nieśmiałą. Nie wyróżniam się z tłumu osób stojących na korytarzu szkolnym czy siedzących ludzi w ławce szkolnej. Zawsze starałam się robić wszystko po swojemu. Nie patrzyłam się na innych i wytrwale brnęłam to wyznaczonego sobie wcześniej celu. Lecz kiedy dopadała mnie nagła depresja, która chciała za wygraną sprowadzić mnie na boczny tor, lekko się załamywałam i zamykałam w sobie. Nie chciałam spotykać z nikim, wręcz przeciwnie chciałam być sama. Chociaż nie jestem typem samotnika, to w towarzystwie samej siebie czułam się w takich chwilach najlepiej. Często nie mogę znaleźć motywacji do życia, nauki czy otaczających mnie zewnątrz problemów. Nigdy nie chce żeby ktoś przyszedł do mnie i postawił mnie na nogi... Wiem, że jak sama w sobie się pozbieram to będzie mi lepiej stawiać czoła następnym otaczającym mnie problemom.
Dlatego mój apel do Was brzmi tak : Nigdy nie pozwólcie, żeby ktoś lub coś zniszczyło wasze poczucie własnej wartości, waszą motywację do życia.
Pamiętajcie, że życie nie jest kolorowe i nigdy takie nie będzie. Jestem pewna, że jak popełniamy błędy to one są tylko i wyłącznie po to, żeby nas czegoś nauczyć. Pamiętajcie, że nic nigdy nie wydarzyło się bez przyczyny. Wszystko, co dzieje się w naszym życiu, ma w sobie jakiś ukryty sens.
Pamiętajcie, żeby mierzyć coraz wyżej i podążać za swoimi ideałami.

Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał. Napiszcie koniecznie czy chcecie więcej takich wpisów.
Buziaki, do usłyszenia <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

2017/11/15

Cześć !
Dzisiaj chciałabym poruszyć temat motywacji, który w tych czasach jest tematem dyskusyjnym.

Opowiem na swoim przykładzie. Jestem osobą bardzo skrytą i często nieśmiałą. Nie wyróżniam się z tłumu osób stojących na korytarzu szkolnym czy siedzących ludzi w ławce szkolnej. Zawsze starałam się robić wszystko po swojemu. Nie patrzyłam się na innych i wytrwale brnęłam to wyznaczonego sobie wcześniej celu. Lecz kiedy dopadała mnie nagła depresja, która chciała za wygraną sprowadzić mnie na boczny tor, lekko się załamywałam i zamykałam w sobie. Nie chciałam spotykać z nikim, wręcz przeciwnie chciałam być sama. Chociaż nie jestem typem samotnika, to w towarzystwie samej siebie czułam się w takich chwilach najlepiej. Często nie mogę znaleźć motywacji do życia, nauki czy otaczających mnie zewnątrz problemów. Nigdy nie chce żeby ktoś przyszedł do mnie i postawił mnie na nogi... Wiem, że jak sama w sobie się pozbieram to będzie mi lepiej stawiać czoła następnym otaczającym mnie problemom.
Dlatego mój apel do Was brzmi tak : Nigdy nie pozwólcie, żeby ktoś lub coś zniszczyło wasze poczucie własnej wartości, waszą motywację do życia.
Pamiętajcie, że życie nie jest kolorowe i nigdy takie nie będzie. Jestem pewna, że jak popełniamy błędy to one są tylko i wyłącznie po to, żeby nas czegoś nauczyć. Pamiętajcie, że nic nigdy nie wydarzyło się bez przyczyny. Wszystko, co dzieje się w naszym życiu, ma w sobie jakiś ukryty sens.
Pamiętajcie, żeby mierzyć coraz wyżej i podążać za swoimi ideałami.

Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał. Napiszcie koniecznie czy chcecie więcej takich wpisów.
Buziaki, do usłyszenia <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz