Cześć !
Dzisiaj chciałabym poruszyć temat motywacji, który w tych czasach jest tematem dyskusyjnym.

Opowiem na swoim przykładzie. Jestem osobą bardzo skrytą i często nieśmiałą. Nie wyróżniam się z tłumu osób stojących na korytarzu szkolnym czy siedzących ludzi w ławce szkolnej. Zawsze starałam się robić wszystko po swojemu. Nie patrzyłam się na innych i wytrwale brnęłam to wyznaczonego sobie wcześniej celu. Lecz kiedy dopadała mnie nagła depresja, która chciała za wygraną sprowadzić mnie na boczny tor, lekko się załamywałam i zamykałam w sobie. Nie chciałam spotykać z nikim, wręcz przeciwnie chciałam być sama. Chociaż nie jestem typem samotnika, to w towarzystwie samej siebie czułam się w takich chwilach najlepiej. Często nie mogę znaleźć motywacji do życia, nauki czy otaczających mnie zewnątrz problemów. Nigdy nie chce żeby ktoś przyszedł do mnie i postawił mnie na nogi... Wiem, że jak sama w sobie się pozbieram to będzie mi lepiej stawiać czoła następnym otaczającym mnie problemom.
Dlatego mój apel do Was brzmi tak : Nigdy nie pozwólcie, żeby ktoś lub coś zniszczyło wasze poczucie własnej wartości, waszą motywację do życia.
Pamiętajcie, że życie nie jest kolorowe i nigdy takie nie będzie. Jestem pewna, że jak popełniamy błędy to one są tylko i wyłącznie po to, żeby nas czegoś nauczyć. Pamiętajcie, że nic nigdy nie wydarzyło się bez przyczyny. Wszystko, co dzieje się w naszym życiu, ma w sobie jakiś ukryty sens.
Pamiętajcie, żeby mierzyć coraz wyżej i podążać za swoimi ideałami.

Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał. Napiszcie koniecznie czy chcecie więcej takich wpisów.
Buziaki, do usłyszenia <3

"W życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym."

Hej.
Długo mnie tutaj nie było. Ostatni post, który dodałam jest z czternastego stycznia. Przez ten czas dużo się działo. W szkole mamy istny młyn z różnego typu sprawdzianami, nauczyciele gonią z materiałem na ostatnią chwilę, tak jak co roku. Nie ma co się zamartwiać, bo tak na prawdę zostało półtora miesiąca nauki, a w czerwcu, jak to w czerwcu... Dużo nauczycieli nie będzie, lekcje będą luźne, więc będziemy mieli labę. Dość o szkole... :)
Pogoda jest w kratkę, Raz ciepło, że można na krótki rękawek chodzić a raz zimno, że trzeba wyciągnąć zimową kurtkę z szafy. Parę dni temu, kiedy pogoda dopisała, wybrałam się na zdjęcia.
To wyszło spontanicznie, wzięłam aparat do torby i stwierdziłam że pójdę na zdjęcia :)
Pobawiłam się trochę z photoshopem. Nie chciałam, żeby te zdjęcia były takie zwykłe. Każde jest inne, do każdego się trochę przyłożyłam, więc mam nadzieje że Wam się spodobają.
Odsyłam Was niżej, piszcie w komentarzach co myślicie.
A z okazji zbliżających się świąt wielkanocnych, chciałabym Wam życzyć wszystkiego dobrego, uśmiechu na twarzy i mokrego dyngusa :))
Do następnego ! ♥

Every day discovering something brand new

Cześć wszystkim!

Wiem, że dość długo mnie tutaj nie było. Nie miałam motywacji do dalszego działania, nie miał mnie kto "popchanąć" w tą stronę, ale nie będę się tłumaczyć bo to nie o to w tym wszystkim chodzi. 

Minął pierwszy semestr w nowej szkole. Trudno było mi się przestawić na nowe otoczenie, ale dałam sobie jakoś radę. Na początku było trudno- wiadomo, ale z dnia na dzień było coraz lepiej. 
Jeżeli chodzi o oceny, to myślę, że całkiem dobrze wyszłam. Nigdy nie byłam jakąś szczególną prymuską, ale uczyć to się uczyłam dobrze. 

Tydzień temu byłam  na zdjęciach z moją przyjaciółką, a ponieważ nie lubię zdjęć w kurtce to robiłam je bez niej. W efekcie dostałam chorobę, ale czego się nie robi dla zdjęć :)) 
Siedziałam i wybierałam te zdjęcia, bo nie mogłam się zdecydować, które wybrać. 
Mam nadzieję, że zdjęcia się Wam spodobają. Zachęcam do komentowania. 

https://www.youtube.com/watch?v=_JbP9wLoqL0 - a to piosenka na idealne zimowe wieczory :))) 
Do usłyszenia, pozdrawiam :*

Never let you go, never let me down

hejka kochani !
Wiem, że mnie tutaj długo nie było, ale to dlatego, że nie miałam weny do pisania i nie wiedziałam co mam Wam przekazać...
Jestem w pierwszej klasie liceum i jestem trochę zabiegana..
Co rusz jakieś kartkówki, sprawdziany, prace do napisania i tego typu rzeczy. Nie będę się na ten temat dłużej rozpisywać, bo sami wiecie jak jest.

Dzisiaj dodaje zaległy post z wakacji. Wiem, że teraz powinny być jesienne sesje, ale spodobały mi się parę fotek więc je Wam dodam:)
Miłego oglądania. Do usłyszenia
Zachęcam do komentowania:)
https://www.youtube.com/watch?v=xwjwCFZpdns - na długie, jesienne wieczory :))

Bluzka- Top Shop
Legginsy- H&M
Buty- Nike Huarache Ultra Run

Baby blue

Hejka kochani !
Wiem, obiecywałam, że posty będą regularnie, a wyszło z tego to, co wyszło...
Nie miałam ostatnio weny, żeby zebrać się i napisać coś do Was. Nie chciałam też, żeby było to na przysłowiowe "odwal się", żeby tylko napisać i koniec.

Pogoda w te wakacje jest bardzo zmienna. Nie można iść na basen bo nie ma takich upałów ani pojechać nad jezioro, żeby się wykąpać czy poopalać. Lepsze to, niż chodzenie do szkoły, chociaż wakacje się już powoli kończą i trzeba będzie znowu zaczynać wszystko od początku.
Po wakacjach idę do pierwszej klasy liceum. Mam nadzieję, że poznam dużo fajnych ludzi i poradzę sobie z nowym otoczeniem.

Od roku moja pasją jest fotografowanie i przerabianie zdjęć. Czuję, że może to być moja odskocznia od rzeczywistości. Może zdjęcia, które robię nie są na wysoką skalę, ale i tak cieszą człowieka.
Pobawiłam się trochę z photoshopem i przyznam - trochę nad tym posiedziałam.
Odsyłam Was na dół na efekty mojej pracy :))
Mam nadzieję, że Wam się spodobają. Zachęcam do komentowania. A Wy co robicie w te wakacje/ Piszcie śmiało :)
Do usłyszenia :*!

Bluzka- Cropp
Spodenki- Reserved
Buty- AIR HUARACHE RUN ULTRA

Zdjęcia wykonała Agnieszka Anastaziuk